wtorek, 30 października 2012

Powroty...

  Wielki- mały powrót, po tak długiej nieobecności;). Jura za oknem już ośnieżona, mroźne słońce zagląda do okien.. i to niesamowicie rześkie powietrze. Uwielbiam ten świeży zapach. Czasami wystawiam tylko głowę za okno, a moje płuca maksymalnie korzystają z tej dobroci.

Powered By Blogger

liczbowo